Uszczęśliwianie innych jest marzeniem ludzi szczęśliwych. Phil Bosmans

wtorek, 3 stycznia 2012

Dorsz w sosie słodko kwaśnym.

Nowy Rok 2012 a głowa pełna pomysłów. W poniedziałek 2 stycznia, większość z Was wietrzyła się po szampańskiej zabawie lub "ciężko" pracowała zerkając na zegarek kiedy wybije 8 godzina pracy. Ja poszedłem na całość i też... pracowałem.  Na początek Urząd Gminy w Międzylesiu. Gdyby nie przydarzyła mi się jakaś historia to nie byłbym sobą. Tak wszystko wyszło, że po Sylwestrze zamiast do Wrocławia zahaczyłem jeszcze o Pragę a wiadomo z Pragi bliżej do Kudowy a stamtąd "rzut beretem" do Międzylesia. Słońce, 10 stopni na + , SDM w aucie i azymut na Międzylesie. Cel: Wypis i wyrys z Planu Zagospodarowania Przestrzennego działki pod Arielovke. Szczęśliwy, że załatwię sprawę od ręki zerkam na telefon by sprawdzić godzinę... ups! Telefon nie działa i co ja teraz zrobię? ( Nie pamiętałem numeru działki!)  Ok idę na całość coś się wymyśli. I udało się... obsługa Urzędu na 6+! Mili i sympatyczni ludzie, z uśmiechem na twarzy poratowali mieszczucha! Internetem, telefonem... tego się nie spodziewałem. Wszystko załatwione od ręki. Rozpoczynając jakiekolwiek prace związane z budową, przebudową itd. potrzebujemy wielu dokumentów m.in. wspomniany PZG. 

Ale ale co ja tam będę o planach, urzędach etc. logo może będzie już gotowe jutro:) więc zapraszam ! A teraz by umilić Wam czytanie zapraszam do skorzystania z przepisu mojej Mentorki w gotowaniu. Hmm wczoraj na koniec dnia odwiedziłem jej dom by rozgrzać się pyszną zupą tajską,...z domu zabrałem dorsza tak wyszło,... to co wymyśliliśmy ( wymyśliła!) było cudownie pyszne i proste. Polecam! 


POTRZEBUJEMY:


- filet z Dorsza ( 3 - 5 kawałków)
- sól 
- pieprz
- liść laurowy ( 2- 4) 
- oliwa z oliwek
- sos Tao Tao słodko kwaśny 
- szczypiorek
- świeże bułki ( w zależności od ilości osób)  
- mielona czerwona papryczka chilli 


CO I JAK:


Rozgrzewamy patelnię, wlewamy oliwę a następnie sos Tao Tao ( ok. 100 ml) do tego wrzucamy liść laurowy. W tym samym czasie na talerzyku obok moczymy w oliwie dorsza, do którego dosypujemy w zależności od tego jak kto lubi sól i pieprz. Całość gdy smaki nam odpowiadają przenosimy na patelnie i smażymy. Uważajcie przy obracaniu dorsza jest to niezwykle delikatna i krucha ryba, nie rozwalcie jej. Czas smażenia ok. 15 - 20 minut. Na 5 minut przed końcem dodajemy  papryczki chilli. Całość podajemy na szerokim talerzu, bułeczki przecinamy na małe kromeczki i obkładamy dookoła idealnie nadają się do moczenia w sosie. Hmmm pychotka i jaka zdrowa! Smacznego! 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz