
Nowa odsłona wizualizacji na górze. Nie, to nie te od architekta - te powyżej są inspiracją dla mojego projektu, które znalazłem przeszukując internet. Obiecane wizualizacje niebawem.
Powoli wszystko zaczyna układać się w jedną spójną całość. Warto naprawdę marzyć. Mówię Wam takiego kopa mam, że ło ho ho...
W życiu potrzebujemy celów, pomysłów, marzeń... kiedy robimy coś dla innych daje to frajdę, wznosi, uszczęśliwia! Takim miejscem dla innych i ich regeneracji umysłu, ducha, ciała ma być Arielovka. Dlatego proszę wspierajcie mnie dobrą myślą, słowem, komentarzem.
Pracuję nad swoją pokorą, cierpliwością, emocjami. Nie jest to łatwy proces. Ale przy tak wielkim projekcie, który tworzę wraz z innymi, zachowanie zdrowego rozsądku, odpowiedzialności za podjęte decyzje, wywiązywanie się z umów itd. ma ogromne znaczenie. Życie biegnie zbyt szybko by nie marzyć, marzyć znaczy gonić uciekające życie po drodze spełniając marzenia!
Dobranoc
widzę, że powoli zaczyna się kręcić. powodzenia :)
OdpowiedzUsuńzaczyna zaczyna :)
OdpowiedzUsuńZajrzałem tu przypadkiem i wiem, że już zostanę na stałe. Twój pomysł, Twój sposób myślenia, Twoje podejście do życia i jakaś część filozofii jaką umieszczasz na tym blogu są takie prawdziwe, fascynujące i takie rzadkie. Z postów wylewa się optymizm i wielka siła życia.
UsuńNie wiem czy będę w stanie Ci jakoś pomóc ale jeśli będę z pewnością pomogę. Takich ludzi jak Ty po prostu wspierać trzeba :-).
Miłego wieczoru i powodzenia.
Łukasz
Dziękuję Łukaszu ! :)
OdpowiedzUsuń