Uszczęśliwianie innych jest marzeniem ludzi szczęśliwych. Phil Bosmans

sobota, 9 czerwca 2012

Jak to wszystko sie zaczynalo...

 You cannot teach a man anything; you can only help him discover it in himself
 Galileo Galilei
 
 
To motto bedzie mi towarzyszylo przez nastepne miesiace podrozy po globie. Nie dla mnie siedzenie przed telewizorem, popijanie piwa czy kawy. Dusze sie siedzac w jednym miejscu. Energia by zrobic cos szalonego roznosi cialo, dusze i mysli. 
Czy urodzilem sie by podrozowac? Tego jeszcze nie wiem, ale rozpoczynajac te podroz chcialbym poznac samego siebie. W pierwsza wycieczke, ktora pamietam a mialem wtedy 4 - 5 lat zostalem zabrany przez tate do zamku Bolkow. W miare jak robilem sie coraz starszy jezdzilem czesciej i wiecej. I tak mijaly lata. 
Przelomem w podrozowaniu byl dla mnie chrzest bojowy jakiego doswiadczylem w 2004r. na wyciecze zoorganizowanej przez prof. Jana Bolechowskiego slynnego BOLKA. Nauczyciel z 35 letnim stazem, w 1993r. zebral grupe 50 uczniow z wroclawskich szkol by wyruszyc w kierunku Wenecji i Rzymu. 20 letnim Jelczem zwanym przez wiekszosc ogorkiem wyjechalismy - opowiadal w trakcie jednej z lekcji Bolek. Musicie pamietac, ze nikt z nas nie wiedzial jak ta podroz sie skonczy, rok 93 to zaledwie 3-4 lata od kiedy granice Polski zostaly otwarte. Poczatkowo planowalismy tylko Wenecje ale skoro dojechalismy az tak daleko to do Rzymu pozostal maly kawaleczek. Dlaczego by nie zobaczyc Rzymu? Pojechalismy! Pamietam kamere, ktora zajmowala miejsce 2 siedzen. Dzis sie smiejecie ale tak to wygladalo - kontynuowal Bolek. Ale to co wydarzylo sie w Rzymie przeroslo moje najsmielsze oczekiwania! Spotkalismy zakonnice, ktorej opowiedzielismy co robimy w Rzymie itd. W tamtych czasach pielgrzymki z Polski stanowily rzadkosc, okres odwiedzania Watykanu i Jana Pawla II dopiero sie rozpoczynal. I wiecie co...zaprosila nas do Domu Polskiego proszac bysmy zaczekali. Siostra Marta wrocila z informacja, ze Papiez Jan Pawle II przyjmie nas na audiencje! Ale jak? Kiedy? Jak to mozliwe - nie moglem wyobrazic sobie lepszego poczatku! Z kamera wazaca chyba 40 - 50 kg i grupa udalismy sie na audiencje - sami zobaczcie. Bolek wyciagnal czarna kasete VHS i po chwili zobaczylismy to o czym opowiadal! Tak to sie zaczelo i trwa nadal, w tym roku Chorwacja, zapraszam. 
Siedzialem i nie moglem uwierzyc, poczatek roku szkolengo 1 klasa liceum, jak ja wytrzymam do sierpnia? ....Wytrzymalem w miedzyczasie poznajac wspanielego CZLOWIEKA jakim okazal sie Bolek. W sierpniu 2004r. ruszylismy na 30 dniowa wycieczke objazdowa ADA - Adriatykiem do Albanii. 
Idea wyjazdow z Bolkiem jest prosta! Za jak najmniejszy koszt spedzic, zwiedzic ile sie da! Czas trwania od 23-30 dni. Koszty obowiazkowe ubezpieczenie, oplata za miejsce w autobusie + oplata za noclegi na kepmingach, z ktorych korzystamy niezwykle rzadko. Jedzenie i reszta na twojej glowie. Jezdzilem przez cale liceum! Ostatni raz ruszylem w trase dokola Hiszapnii, przez Wlochy. Na opisanie tych przygod jeszcze przyjdzie czas. 
Wrocilem po Bolku 2011 i nie moglem sie odnalezc, praca, firma, obowiazki domowe...strasznie zaczelo mnie to wszystko meczyc, nudzic... 
W marcu powiedzialem sobie:  koniec chce zmian i czegos nowego! Dlaczego by nie nauczyc sie hiszpanskiego?! W miedzyczasie probowalem roznych rzeczy ale ze slomianym zapalem - brakowalo mi dlugotrwalego celu, punktu, do ktorego moglbym sie jakos odniesc. Balem sie czy i ten pomysl nie okaze sie kolejna zachcianka... 
W maju ruszylem na KOSTARYKE by przez 2 miesiace skupic sie na nauce hiszpanskiego i sobie. W Polsce nie potrafilem. Tu nie mam wyboru, jestem "uwieziony" :)) Czas spedzony  tutaj poswiecam na przemyslenia, nauke i przygotowania do kolejnej wyprawy. Nie jest latwo byc 23 latkiem ale kazdy przechodzi przez ten okres...przejde i ja! Wierze, ze odkryje swoje "powolanie" kim chce byc, co robic, gdzie zyc? Pytania wydawaloby sie bardzo proste ale odpowiedzi niezwykle trudne. 
 
Zdjecie zrodlo: http://mediathecaire.wordpress.com/2010/07/02/programme-vacances-les-road-movies/
 
 
 

1 komentarz: